Najnowsza sesja noworodkowa. Wiktorek – 9-cio dniowe szczęście :)

To jest fajny wiek na sesję noworodkową. Cieszę się z efektów i z pamiątki, jaką Wiktor kiedyś zobaczy.

Cieszę się też, że udało nam się wykorzystać część nowo nabytych, organicznych dodatków sesyjnych :) Ten kierunek bardzo mi odpowiada i tego się będę trzymać :)

PS. Jak wracam z takiej sesji to mimo zmęczenia uśmiech błądzi mi po twarzy. Znowu przesympatyczni ludzie, nadzieja na ciekawe kadry na karcie aparatu… Lubię to! :)

Follow