Jaś i Adaś – sesja rodzinna

Wraz z odświeżoną stroną nadrabiam zaległości blogowe… Nazbierało się tego troszkę…

Dzisiejsze wspomnienia pochodzą z końca sierpnia :) Sesja przesympatycznych bliźniaków była prezentem od przyjaciółki rodziny. Trochę trwało, zanim udało nam się umówić, ale warto było czekać…

Pogoda dopisała, chłopcy cudni, rodzinka radosna, ciepła i współpracująca :) Ja to mam fajową pracę ;))